Najciekawsze waluty świata

waluty świata

Mimo że coraz większą popularnością cieszą bezgotówkowe formy płatności, to nadal gotówka ma swoich zwolenników. W niektórych krajach pieniądze przypominają wręcz małe dzieła sztuki. Waluty mogą się różnić wielkością, wyglądem, ale i materiałem wykonania. Ich wartość też nie jest jednakowa. Przyjrzyjmy się tym najciekawszym.

Nie tylko euro i dolary

Większość osób potrafi bez problemu wymienić zaledwie kilka walut, a przecież jest ich ponad 180 na całym świecie. Od lat króluje dolar amerykański, który nie tylko stanowi oficjalną walutę Stanów Zjednoczonych, ale i najważniejszą walutę rezerwową. Można nim płacić nawet w tych krajach, w których obowiązują inne waluty. Co ciekawe, źródłosłów nazwy tkwi w słowie „talar”, czyli monety bitej w Europie od początku XVI wieku.

Drugą najważniejszą i najczęściej wykorzystywaną w transakcjach walutą jest euro, wprowadzone do obiegu 1 stycznia 2002 roku. Obecnie to oficjalna waluta w 19 państwach należących do Unii Europejskiej, ale wykorzystywana również w krajach nienależących do tej wspólnoty.
Te dwie waluty są z pewnością najbardziej znane, a do grona najważniejszych należy jeszcze jen japoński i funt szterling. Jednak w obiegu funkcjonuje wiele innych, często o bardzo ciekawych wzorach. Niektóre tak przyciągają wzrok, że turyści zabierają je ze sobą jako pamiątkę z wyjazdu.

Banknoty bawełniane, a może polimerowe?

Pieniądze tradycyjnie wykonuje się z mieszanki materiałów przypominających papier. To może być bawełna z dodatkiem lnu czy celulozy, aczkolwiek pełna receptura ze względów bezpieczeństwa nie jest znana. Wiadomo też, że stosuje się dodatkowe zabezpieczenia przed fałszerstwem w postaci znaku wodnego, pasku z mikrodrukiem czy wtopionych w papier banknotowy czerwonych i niebieskich nitek.
Problemem takich banknotów okazuje się kiepska trwałość. Dlatego niektóre państwa postanowiły zrezygnować z celulozy na rzecz nowoczesnego tworzywa sztucznego, jakim jest polimer.

Pierwsza waluta polimerowa pojawiła się w roku 1990, a był to dolar australijski. Obecnie w ślady kraju kangurów podążyły też inne, w tym Rumunia czy Kanada. Warto zwrócić uwagę szczególnie na dolara kanadyjskiego wykonanego z jednego kawałka polimeru. Wzrok przyciągają ciekawe elementy – dwa transparentne okienka. Jedno z nich ma kształt liścia klonu, a więc najważniejszego symbolu Kanady. Drugie m.in. z wizerunkiem jakiejś ważnej postaci z historii kraju. Dolary kanadyjskie wyróżnia nie tylko intrygujący wygląd, ale i wyjątkowa trwałość, szacowana na co najmniej 20 lat.

Bardzo podobnie prezentują się dolary nowozelandzkie z podobizną znanego Nowozelandczyka oraz motywem związanym z jego osobą. Z kolei w lewej części awersu znajduje się wizerunek ptaka, który pod wpływem zmiany kąta naświetlenia zmienia swój kolor. Po prawej stronie jest natomiast przezroczyste okienko z szeregiem zabezpieczeń, w tym także z hologramem przedstawiającym tego samego ptaka, mapę oraz wypukły nominał. Na rewersie każdego banknotu widać charakterystyczne dla Nowej Zelandii motywy krajobrazowe czy roślinne. Dolar nowozelandzki nazywany jest potocznie „kiwi” – oczywiście od nazwy najbardziej znanego ptaka kojarzonego z tym państwem.

Walutowe rekordy, czyli od najmniejszego do największego banknotu

Mimo ze większość środków płatniczych ma dość standardowe wymiary, to zdarzają się też dość nietypowe pod tym względem waluty. W Księdze Rekordów Guinnessa widnieje najmniejszy banknot świata, a jest nim rumuńskie 10 bani. Ten nazywany potocznie papierową monetą banknot ma zaledwie 2,75 × 3,8 cm, więc wygląda jak znaczek pocztowy.
Z kolei Filipińczycy jeszcze do niedawna mogli się pochwalić banknotami o większymi niż kartka papieru w formacie A5. W połowie 2019 roku te banknoty zostały natomiast wycofane z obiegu.

Waluty kuszące swym pięknem

Oczywiście najważniejszą właściwością banknotów jest ich wartość transakcyjna. Warto jednak sobie uświadomić, że niektóre waluty są naprawdę ładne, i dlatego stanowią ciekawą pamiątkę z podróży. Do takich z pewnością należą randy, czyli oficjalna waluta Republiki Południowej Afryki. Na poszczególnych nominałach pojawiają się podobizny tak zwanej wielkiej piątki afrykańskiej. Chodzi o najbardziej charakterystyczne dla Czarnego Lądu zwierzęta – lwa, słonia afrykańskiego, lamparta, bawoła afrykańskiego i nosorożca czarnego. Jednocześnie w obiegu są banknoty z portretem Nelsona Mandeli.

Inną przykuwającą wzrok walutą okazuje się kostarykański colón – niezwykle barwna, przedstawiająca np. leniwca czy niebieskiego motyla. Co ciekawe, nazwa pochodzi od nazwiska Cristóbala Colóna, a więc Krzysztofa Kolumba. Bardzo podobne w wizerunku są inne waluty. Przykładowo rupie malediwskie zdobią wizerunki morskich stworzeń, a na ich awersie pojawia się też palma kokosowa, będąca symbolem banku centralnego Malediwów. Banknoty różnią się kolorami oraz motywami rewersu. Niebieski banknot 50-rupiowy przedstawia targowisko ze straganami. Z kolei fioletowy nominał 5-rupiowy prezentuje rybaków. Na każdym rewersie można też zobaczyć historyczny port. Waluta Malediwów również jest polimerowa jak dolar kanadyjski czy nowozelandzki.

Kolejną walutą wartą uwagi są niewątpliwie rupie seszelskie z bogatymi zdobieniami oraz podobiznami różnych gatunków zwierząt występujących na Seszelach np. czarnych papug, żółwi olbrzymich, kameleonów czy żabek miniaturowych.
Warto także wspomnieć o escudo z Republiki Zielonego Przylądka z wizerunkami różnych osobistości na awersie oraz podobiznami miejscowych zwierząt, różnych gatunków paproci czy statków historycznych na rewersie. Symbol tej waluty mocno się kojarzy ze znakiem dolara amerykańskiego, a sama nazwa oznacza tarczę.

Prawdopodobnie niewielu turystów jedzie do Kazachstanu. Ci, którzy tam docierają na pewno zwrócą uwagę na tamtejsze banknoty. Każdy nominał ma inną kolorystykę, a prezentuje monumentalną wieżę znajdującą się w stolicy kraju.

Warto zatem przyglądać się banknotom w trakcie podróży do różnych krajów, ponieważ niektóre z nich naprawdę stanowią małe dzieła sztuki.